poprawki regulaminu

[rwelon]

W imieniu młodego
1) Tak TAK TAK
2) Tak TAK TAK

Co do kar - są jak najbardziej zasadne, bo to wpływa na bezpieczeństwo.

Ps. Jak Grzegorz napisał pozwolenie na wejście pilota w pole lotów wydaje SG
(pasowałoby doprecyzować, że głośnym komunikatem słyszalnym dla zawodników).

Aby wykluczyć sytuacje:
- gdzie modele będą leżały na trawie, a zawodnicy czekali na pozwolenie wejścia w strefę, bo SG śpi, a wejście przed komunikatem wiąże się z karą, (zawodnik przecież traci na czasie, czy czasie naprawy),
- gdzie występuje mała słyszalność komunikatu dla latającego zawodnika - (często SG jest oddalony od zawodników i nie wiadomo też kto krzyczy)

wydaje się zasadne określenie też zadania dla organizatora o spowodowanie zapewnienia rzetelnego a nie śpiącego SG oraz zapewnienia np. przez nagłośnienie czytelnych/głośnych/słyszalnych komunikatów SG, aby nie było późniejszych nieporozumień.

Tak dla sprawiedliwości (wiemy, że do tej pory różnie to wyglądało).

[mirolek]

Aby wykluczyć sytuacje:
- gdzie modele będą leżały na trawie, a zawodnicy czekali na pozwolenie wejścia w strefę, bo SG śpi, a wejście przed komunikatem wiąże się z karą, (zawodnik przecież traci na czasie, czy czasie naprawy),

Tego się wykluczyć nie da ... trzeba aby zawodnikom nieco opadło ciśnienie i nie walczyli o każdą sekundę prowokując niebezpieczne sytuacje.

Do decyzji sędziego będzie należało który atak na słupki jeszcze puści a który przerwie komendą "pilot w strefie".
To że sędzia nie może spać jest "oczywistą oczywistością" ale jego czas reakcji na ogarnięcie pola walki, puszczeniu ataku na słupek który właśnie trwa to sekundy i zakładam, że często więcej niż 10s które zawodnicy będą musieli odczekać zanim wejdą w pole lotów. Nie wyobrażam sobie, przerwania ataku na słupek modelu który jest 3m przed słupkiem a potem ukarania tego zawodnika że nie zdążył poderwać modelu przed jego strąceniem .... "interes" tych co chcą wtargnąć w pole lotów nie jest ważniejszy od "interesu" zawodnika który dostrzegł dogodną sytuację, zwolnił, wyrównał i naprowadza ledwo stabilny model na słupek.

Głosowałem na tak i popieram zmiany ale myślę ... że wiele awantur z tym związanych przed nami.
ms

[TBaki]

Aby wykluczyć sytuacje:
- gdzie modele będą leżały na trawie, a zawodnicy czekali na pozwolenie wejścia w strefę, bo SG śpi, a wejście przed komunikatem wiąże się z karą, (zawodnik przecież traci na czasie, czy czasie naprawy),

Tego się wykluczyć nie da ... trzeba aby zawodnikom nieco opadło ciśnienie i nie walczyli o każdą sekundę prowokując niebezpieczne sytuacje.

Do decyzji sędziego będzie należało który atak na słupki jeszcze puści a który przerwie komendą "pilot w strefie".
To że sędzia nie może spać jest "oczywistą oczywistością" ale jego czas reakcji na ogarnięcie pola walki, puszczeniu ataku na słupek który właśnie trwa to sekundy i zakładam, że często więcej niż 10s które zawodnicy będą musieli odczekać zanim wejdą w pole lotów. Nie wyobrażam sobie, przerwania ataku na słupek modelu który jest 3m przed słupkiem a potem ukarania tego zawodnika że nie zdążył poderwać modelu przed jego strąceniem .... "interes" tych co chcą wtargnąć w pole lotów nie jest ważniejszy od "interesu" zawodnika który dostrzegł dogodną sytuację, zwolnił, wyrównał i naprowadza ledwo stabilny model na słupek.

Głosowałem na tak i popieram zmiany ale myślę ... że wiele awantur z tym związanych przed nami.
ms

Dlatego nic nie zastąpi zdrowego rozsądku sędziego głównego. Wszystkiego nie obwaruje sie przepisami.

[GRZECHU]

No cóż, dlatego zwlekałem z tym tematem. Nie jestem przekonany czy będzie lepiej, tak jak napisał Mirolek, możemy mieć więcej awantur niż poprzednio. I proszę mi nie pisać o sprawiedliwości. Regulamin musi być po pierwsze prosty! Jednakowy dla wszystkich ale sprawiedliwy? Wojny z zasady nie są sprawiedliwe.

[TBaki]

Grzechu wszystkim to nigdy nie dogodzisz. W matematyce istnieje 100% ale w realu zawsze poniżej
zawsze znajdziemy przypadek kontrowersyjny który zagotuje emocje.
w tych zapisach chodzi o 2 rzeczy:
1. usprawnienie prowadzenia zawodów
2. bezpieczeństwo zawodników
Tu nie chodzi o to że SG bedzie walił punktami karnymi na prawo i lewo.
Tu chodzi o zdyscyplinowanie że może to zrobić.
I o przypadek że to zrobi jeżeli ktoś rażąco naruszy zasady.
Bo obecnie jest tak że chcemy rozpoczynać zawody i pierwszą rundę, wyczytuje się zawodników i sędziów a wszyscy maja to w d..
Potem przychodzą i narzekają że organizator rozwleka zawody i będą wracać do domu w nocy.
W drugiej kwestii to wolisz poczekać aż ktoś idąc po model dostanie w oko śmigłem w trakcie komendy "pilot w strefie"?

[rwelon]

Panowie,
Wszyscy macie rację - bezpieczeństwo jest najważniejsze - szacun TB za zwrócenie uwagi na tą kwestię.

Natomiast, intencją poprzedniego mojego postu było, że na zawodach obligatoryjnie musi być SG i SL (naprawdę zainteresowani przypisanymi rolami) podczas każdej walki i nie mogą pełnić innych funkcji ( nie może mieć miejsca, że SG sędziuje zawodnika stanowisko 1, a SL sędziuje zawodnika stanowisko 5, bo wtedy ich sprawność jest ograniczona i np. zawodnik będzie czekał 2 min na wyjście po model -wtedy będą nieporozumienia).
Jeśli będą wzorowo i aktywnie pełnić swoje funkcje i komunikaty ich będą słyszalne to nie powinno być żadnych nieporozumień. Tak mało brakuje
Oczywiście do SG należy decyzja i tyle w temacie.
Poprawi to bezpieczeństwo, zdyscyplinuje zawodników i nie będzie nieporozumień.

Ps. Tak naprawdę to niewielka część zawodników atakuje słupki Ale atakuje, więc bezpieczeństwo i dyscyplina muszą być zapewnione.

[TBaki]

Panowie,
Wszyscy macie rację - bezpieczeństwo jest najważniejsze - szacun TB za zwrócenie uwagi na tą kwestię.

Natomiast, intencją poprzedniego mojego postu było, że na zawodach obligatoryjnie musi być SG i SL (naprawdę zainteresowani przypisanymi rolami) podczas każdej walki i nie mogą pełnić innych funkcji ( nie może mieć miejsca, że SG sędziuje zawodnika stanowisko 1, a SL sędziuje zawodnika stanowisko 5, bo wtedy ich sprawność jest ograniczona i np. zawodnik będzie czekał 2 min na wyjście po model -wtedy będą nieporozumienia).
Jeśli będą wzorowo i aktywnie pełnić swoje funkcje i komunikaty ich będą słyszalne to nie powinno być żadnych nieporozumień. Tak mało brakuje
Oczywiście do SG należy decyzja i tyle w temacie.
Poprawi to bezpieczeństwo, zdyscyplinuje zawodników i nie będzie nieporozumień.

Ps. Tak naprawdę to niewielka część zawodników atakuje słupki Ale atakuje, więc bezpieczeństwo i dyscyplina muszą być zapewnione.

Zgadzam sie z toba w 100%. I w Brzezinach bedzie osobno SG i SL. Jak wrócisz na początek tej dyskusji to dokładnie to tam opisuje. Niestety niektórzy twierdzą że doby Sędzia ogarnie obie funkcje (życzę powodzenia - oczu kameleona, perfekcyjnej podzielności uwagi i głosu na poziomie syreny strażackej ).
Ale to sa sprawy organizacyjne i rzucam to na garb organizatora. Jak ktos twierdzi że jedna osoba to ogarnie to jego zgryz