Elektryki: propozycja zmiany regulaminu

[samolocik]

Odniosłem się tylko do uwagi Wojtka, więc nie ma mowy o złym zrozumieniu

[Wodzu]

myślę, że troche brniemy w niewłaściwym kierunku. Załozenie że ktoś celowo żeby obnizyć wagę założy za mały pakiet i jest takim moistrzem , ze w 3 minuty pozamiata jest troche na wyrost.
Kara za np 10- 30 sekund nie dolotu jest chyba przesadna i o takie przypadki nam chodzi.

Bo czasem sie tak zdaża, że ze wzgledu na warunki atmosferyczne czy też inne przyczyny może sie okazać, że w domu na treningu spokojne wylatywał te 7 minut a na zawodach kilka sekund zabrakło.

Masz racje, ale przezorny zawsze ubezpieczony ,jak mawiała zakonnica nakładając prezerwatywę na świecę.....
Chyba pamiętasz Wowę i zawody ESA WW I we Wrocku u Biska .
Polak potrafi...

[samolocik]

Ja bym dodał testowo na ten rok do regulaminu zapis o karze równej punktowo dwóm cięciom za zderzenie z modelem, w wyniku którego oderwie się cokolwiek od modelu przeciwnika lub model spadnie.
Może wtedy wzrosła by koncentracja przy lataniu, szczególnie w okresie testowania drukowanych modeli choć i i konstrukcyjne ciągle są w użyciu.

[AQUARIUS]

A któremu modelowi byś tą karę przyznał - modelowi przeciwnika, czy... modelowi przeciwnika? Czy temu któremu oderwie się więcej niż temu drugiemu. "Może wtedy wzrosła by koncentracja przy lataniu" błagam Cie chłopie - koncentracja w czasie lotu jest taka, że między poślady byś karty z biedronki nie wsadził - takie jest napięcie.

[pacek]

Ja bym dodał testowo na ten rok do regulaminu zapis o karze równej punktowo dwóm cięciom za zderzenie z modelem, w wyniku którego oderwie się cokolwiek od modelu przeciwnika lub model spadnie.
Może wtedy wzrosła by koncentracja przy lataniu, szczególnie w okresie testowania drukowanych modeli choć i i konstrukcyjne ciągle są w użyciu.
Na górę

no to grubo poleciałeś.

Ciekawi mnie jak zamierzasz w takiej sytuacji ustalić, kto w kogo wjechał ?

Kolizja w locie to "sól" kombatu.

[AQUARIUS]

Kolizja w locie to "sól" kombatu.

Dokładnie! Za kolizję właśnie bym oddawał po 100pkt.,a za dobrego pionowego kreta 200! Jak model po krecie wystaje ogonem do góry +300!

[pacek]

jak nie będzie kolizji, to kto to będzie oglądał

Nie było dzwona , tzn. była nudna walka

z łezką w oku wspominam "dożynki", gdzie w finale latał kto przeżył

[samolocik]

Cieszę się, że moja propozycja spotkała się tak dużą aprobatą

[mirolek]

Piotrze ... jak widzę idziesz niechlubnym szlakiem Kamyczka obojętnie co napisać byle by zawrzało.
Gdybym Cię nie znał to uwierzyłbym w to złośliwe trolowanie a tak tylko

ms

[samolocik]

Hej, propozycja to trollowanie? Proponowałem w dobrej wierze, ale się pomyliłem bo teraz widzę że modele nie mają w kombacie żadnego znaczenia. Liczy się tylko wygrana i przyjmuję to do wiadomości choć na podstawie wypowiedzi tylko kilku z grona kilkudziesięciu latających kolegów.
Przynajmniej próbowałem zwrócić uwagę na problem budowy modeli kontra możliwości ich szybkiej utraty przoprzez zderzenie z budowanymi na szybko z pancernych materiałów "latającymi potworami". Nawet wizja wydrukowania dzięki Przemkowi tylu modeli ile jest rund nie poprawiła mi nastroju

Piotr