Neman Charkow R-10 - brzydal z potencjałem
Neman Charkow R-10 - brzydal z potencjałem
W poszukiwaniu godnego następcy moich nieodżałowanych szturmowików i świeżo po lekturze książki „Latające trumny Stalina” (mocna rzecz) wyłowiłem z czeluści internetu maszynę, która może nie grzeszy urodą, ale spełnia dwa istotne parametry –rozpiętość i powierzchnia skrzydeł, które pozwalają na napęd 4cm. To Neman Charkow R-10, coś pomiędzy samolotem bombowym, a rozpoznawczym – czyli pierdołą właściwie do kompletnego niczego:
„Ja osobiście odbyłem trzy loty samolotem P-10 konstrukcji inżyniera Nemana — meldował komendant Wojsk Lotniczych J. I. Alksnis — samo- lot jest wyjątkowo lekki i prosty w sterowaniu, całkowicie dostępny dla pilotów o średnich, a nawet niskich kwalifikacjach. Właściwości lotno-taktyczne samolotu są stosunkowo wysokie... Samolot jest stabilny podczas lądowania 1 nie ma jakichkolwiek tendencji do zawracania ani podczas rozbiegu przed startem, ani przy dobiegu po lądowaniu. Maszyna przeszła «próbę korkociągu» i wyprowadza się z niego dobrze i prosto, bez trudności... samolot swoimi właściwościami bojowymi oraz lotno-taktycznymi zasługuje na to, by go produkować w dużych ilościach na uzbrojenie naszych wojsk oraz lotnictwa rozpoznawczego i wszelkimi sposobami forsować jego produkcję. Samolot ma drewnianą konstrukcję i dlatego można go produkować nie tylko w zakładach lotniczych, ale także w fabrykach maszyn rolniczych.” Z książki „Latające Trumny Stalina”, A. Bieszanow.
Technologia będzie oldschoolowa: styropian, laminat, farba 2k i porządne serce –os max 4ccm. Przez gwiazdowy silnik pewnie demonem prędkości nie będzie, ale bądźmy szczerzy - niedługo będzie ganiać po niebie tylko przymulaste gąbkoloty, a tu potrzebna jest zwrotność, na którą liczę. Plan z grubsza gotowy: Elementy ze styropianu wycięte. Kadłub będzie metodą traconego styropianu, skrzydła i stateczniki laminowane w worku. Może do wiosny ogarnę, na razie wygląda tak:
Samolot z założenia miał być owocem pracy robotników z fabryk produkujących… maszyny rolnicze. Tak też wygląda – jak połączenie parowozu z bałałajką: szeroka maska, kawał skrzydła i ta niedorzeczna wieżyczka – będzie z niego prawdziwy kosiarz punktów! Jeśli wierzyć relacjom, całkiem nieźle sobie radził locie, mimo, że jako drewniak szczytem możliwości technologicznych nie był:„Ja osobiście odbyłem trzy loty samolotem P-10 konstrukcji inżyniera Nemana — meldował komendant Wojsk Lotniczych J. I. Alksnis — samo- lot jest wyjątkowo lekki i prosty w sterowaniu, całkowicie dostępny dla pilotów o średnich, a nawet niskich kwalifikacjach. Właściwości lotno-taktyczne samolotu są stosunkowo wysokie... Samolot jest stabilny podczas lądowania 1 nie ma jakichkolwiek tendencji do zawracania ani podczas rozbiegu przed startem, ani przy dobiegu po lądowaniu. Maszyna przeszła «próbę korkociągu» i wyprowadza się z niego dobrze i prosto, bez trudności... samolot swoimi właściwościami bojowymi oraz lotno-taktycznymi zasługuje na to, by go produkować w dużych ilościach na uzbrojenie naszych wojsk oraz lotnictwa rozpoznawczego i wszelkimi sposobami forsować jego produkcję. Samolot ma drewnianą konstrukcję i dlatego można go produkować nie tylko w zakładach lotniczych, ale także w fabrykach maszyn rolniczych.” Z książki „Latające Trumny Stalina”, A. Bieszanow.
Technologia będzie oldschoolowa: styropian, laminat, farba 2k i porządne serce –os max 4ccm. Przez gwiazdowy silnik pewnie demonem prędkości nie będzie, ale bądźmy szczerzy - niedługo będzie ganiać po niebie tylko przymulaste gąbkoloty, a tu potrzebna jest zwrotność, na którą liczę. Plan z grubsza gotowy: Elementy ze styropianu wycięte. Kadłub będzie metodą traconego styropianu, skrzydła i stateczniki laminowane w worku. Może do wiosny ogarnę, na razie wygląda tak:
Ostatnio zmieniony ndz lut 21, 2021 12:11 pm przez AQUARIUS, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Neman Charkow R-10 - brzydal z potencjałem
Nie mogę dodać więcej załączników?
Re: Neman Charkow R-10 - brzydal z potencjałem
Cos sie znowu spierdzieliło. Działało dobrze az tu nagle przestało przyjmować załączniki większe niż 1mb jak zmniejszysz do 1mb to powinno wskoczyć.
Pytanie o model. Czy on miał w ogóle karabin skierowany do przodu? Czy to kolejny zasrany bombowiec który w rzeczywistości robił za mięso armatnie??
Pytanie o model. Czy on miał w ogóle karabin skierowany do przodu? Czy to kolejny zasrany bombowiec który w rzeczywistości robił za mięso armatnie??
Re: Neman Charkow R-10 - brzydal z potencjałem
"Zasrany bombowiec"? Co to za tekst... Tak miał karabiny skierowane do przodu. Załączniki mają max 450 kb.
Re: Neman Charkow R-10 - brzydal z potencjałem
Eh... jak miał karabin do przodu to ujdzie.
Gdzie się podzialy te wszystkie myśliwce z dawnych lat?
Gdzie się podzialy te wszystkie myśliwce z dawnych lat?
Re: Neman Charkow R-10 - brzydal z potencjałem
Zdaje sie, że rokminiłem o co chodzi z tymi załącznikami. Oprócz wielkości pliku ważna jest chyba jeszcze szerokość docelowego zdjęcia. To ostatnie zmniejszyłem do 1400px i się załadowało. One chyba nie mogą mieć większej szerokości niż kolumna.
Re: Neman Charkow R-10 - brzydal z potencjałem
Lubię oglądać Twoje relacje, fajne podejście do tematu, trochę tradycji, trochę nowinek a na koniec fajny model 

Re: Neman Charkow R-10 - brzydal z potencjałem
Ja też bardzo lubię oglądać klasyczne modelarstwo.
I sorry za tego zasranego bombowca. Tego dnia coś mi nie pykło...
I sorry za tego zasranego bombowca. Tego dnia coś mi nie pykło...
Ponieważ starego foruma już nie ma to czy jest szansa, że opiszesz jakich materiałów użyjesz?
Gramatura włókna (maty, szmatki?) szklanej?
Jaka żywica?
Może opiszesz samą metodę?
Raz jeden użyłem metody traconego styropianu ale to była metrowa skorupa żaglówki i masą się wtedy zupełnie nie przejmowałem
Proszę....
Gramatura włókna (maty, szmatki?) szklanej?
Jaka żywica?
Może opiszesz samą metodę?
Raz jeden użyłem metody traconego styropianu ale to była metrowa skorupa żaglówki i masą się wtedy zupełnie nie przejmowałem

Proszę....
Pozdrawiam Adam
Re: Neman Charkow R-10 - brzydal z potencjałem
Nie ma problemu. Mało ostatnio czasu więc i progres mały - podłubałem trochę przy styropianie. Posklejane i oszlifowane segmenty. Dorobiłem oprofilowanie skrzydła, charakterystyczne dla samolotów bojowych II WS. Te elementy wyciąłem z resztek, które zostały po wycięciu elementów kadłuba. U mnie to oprofilowanie jest raczej symboliczne, żeby łatwiej było to zalaminować. I obrobilem maskę. W Wekend planuje pokryć to laminatem.