Drukowany F6F Hellcat

[japim]

Przyjechal do mnie sklejony Hellcat w skali 1/72. Będzie latwiej skupić sie na detalach

[japim]

No i mam małą zagwozdkę z Hellcatem.
Mam chowane obrotowe podwozie i bardzo korci mnie aby takie dołożyć.
Niestety do typowego skrzydła NACA2412 mechanizm koła się nie zmieści i muszę pogrubić profil do 15%.

Czyli opcja 1. Hellcat do kombatu z profilem 12%
2. Skalowy Hellcat do zabawy z profilem 15%: chowane podwozie, ster kierunku...

Oczywiście 2 różne profile to 2 różne wycięcia w kadłubie. Podejrzewam, że opracowanie 2 modeli na raz zajmie tylko +50% czasu, ale może warto? Żeby później nie trzeba było rozgrzebywać projektu po latach jak ktoś będzie chciał dodać podwozie?

[Damian]

Mogą być dwie wersje, do walk powietrznych jedna, makieta druga.

[Ecik]

Zrób tylko 15%, lepiej będzie się trzymać powietrza co za tym idzie będzie bardziej manewrowy. W moim Battlu mam centropłat grubości właśnie 15% i nie jest wolniejszy tylko zwrotniejszy. Możesz zrobić ogon w dwóch wersjach ze sterem ruchomym i i nie ruchomym.

[mirolek]

Zrób tylko 15%, lepiej będzie się trzymać powietrza

Hellcat nie ma zbyt szerokiego skrzydła, wyższy profil mu raczej pomoże niż przeszkodzi

ms

[japim]

Dzięki chłopaki za rady.
Będzie 15%.

To klapy też dodawać ?

[Ecik]

Klapy będą się ładnie urywać

[japim]

Klap nie bedzie

Kadłub prawie pocięty. Pracuję nad zamkiem do kabiny i domkiem dla silnika.
W skrzydłach trzeba opracować wnęki podwozia aby były drukowalne.
Prototyp drukowany będzie z PCTG (265C temp dyszy) który to podobno jest lepszy od PETG i wytrzymuje temperatury blisko 90stC, a to oznacza, że model bezkarnie można położyć w słońcu nie ma martwić się o odkształcenia.

[japim]

Kadłub prawie wydrukowany.

[Ecik]

No ładne cacko.